Kluski gotowane na parze
Kluski gotowane na parze są nadziewane powidłami śliwkowymi, utopione w przepysznym waniliowym sosie i posypanym makiem.
Kluski pochodzą z południowej i wschodniej Austrii oraz z Niemiec nosząca nazwę germknödel.
Składniki:
- 30 dag mąki
- 2 dag świeżych drożdży
- 8 dag masła
- 2 jajka
- 1/3 szklanki mleka
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- powidła śliwkowe
- zmielony w młynku mak niebieski wymieszany z cukrem pudrem
- 1 budyń waniliowy
Przygotowanie:
W głębokiej misce rozetrzeć drożdże z cukrem. Gdy się rozpłyną, dodać ciepłe mleko. Mąkę wymieszać z solą, wsypać do miski, dodać drożdże i jajka. Dokładnie wyrobić ciasto, dodać stopione masło i ponownie wyrobić. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Gdy ciasto będzie gotowe, posypujemy ręce mąką i formujemy kluski wielości małych pączków i wykładamy na stolnice, ponownie je przykrywając, ponieważ nadal będą rosnąć. Rada: w przypadku klejenia się ciasta do rąk, należy podczas jego formowania posypać systematycznie dłonie mąką.
Do szerokiego garnka nalać wodę i postawić na wodę specjalne sito do gotowania klusek na parze, które wcześniej smarujemy lekko masłem, żeby kluski nie przywierały. Gotować około 10 minut na niezbyt dużym ogniu.
W kluskach za pomocą szpikulca robimy w środku miejsce na powidła, następnie szprycą cukierniczą wciskamy do środka powidła.
Budyń przygotowujemy wg instrukcji na opakowaniu, z tą tylko różnicą, że używamy do tego 3 a nie 2 szklanki mleka i 5 łyżek cukru zamiast 4-ech. Ma powstać nie za rzadki ale i nie za gęsty sos waniliowy.
Na talerz wylewamy sos waniliowy, na nim układamy kluskę i posypujemy obwicie zmielonym makiem wymieszanym z cukrem pudrem. Najlepszy na ciepło.